Własna tania przenośna mini-kabina?

Posted by on 29.11.2010

mini vocal booth

Natknąłem się na artykuł (dzięki ESE) o własnej roboty mini-kabinach nagraniowych. Jak wiadomo nagrywając mikrofonem pojemnościowym musimy zadbać o odpowiednią akustykę pomieszczenia. Chodzi o wytłumienie ścian miękkimi materiałami, tak, aby było jak najmniej odbić. Można do tegu użyć gąbek akustycznych, można tymczasowo powiesić w kilku miejscach śpiwory, rozłożyć poduszki itp. Nie ma nic gorszego niż nagranie dobrego beatboxu z trzepoczącym echem w tle.

Jednym z bardziej eleganckich, a przy tym tanich rozwiązań jest stworzenie małego boxu, w którym umieścimy nasz mikrofon. Nie trzeba otulać miękkością całego pomieszczenia, ani nawet całej postaci nagrywającego. Wystarczy otulić mikrofon, a tzw. ‘odpowiedź pomieszczenia’ przestanie być problemem. Pozostanie tylko wtedy mieć dobrze wytłumioną ścianę za sobą, co czego idealnie można użyć otwartej szafy z ubraniami lub, w wersji siedzącej, kanapy.

Kupić takie pudełko można w każdym sklepie meblowym, często również w supermarketach. Oto przykładowe podobne pudełko w IKEA. Wystarczy dodać gąbkę akustyczną wewnątrz (znajdziesz ją w sklepach muzycznych, a także na Allegro) i kabina jest gotowa. Jeśłi pudełko się składa, całość możesz przenieść w plecaku na sesję nagraniową u kumpla.

Kliknij na zdjęcie aby przejść do oryginalnego artykułu.

Top