Praca nad coraz szybszym tempem
Po prostu pracuj nad aspektami takimi jak rytm, brzmienie, oddech – oddzielnie. na każdej sesji skupiaj się na jednym czynniku. Jeśli jednego dnia jedziesz z jak najszybszym tempem, weź metronom (lub włącz na kompie) zacznij od tempa 80bpm i w miarę prostego rytmu, zrób parę powtórzeń i zwiększ tempo o 10bpm. Kiedy już przyzwyczaisz się do tego nieznacznie szybszego tempa, zwiększ ponownie o 10bpm. I tak dojdź do tempa, w którym już gubisz rytm (czasami jest to np 180-200bpm), a następnie zacznij wracać, obniżając stopniowo co 10bpm tempo. Zapewne zauważysz, że lepiej orientujesz się w danym rytmie przy tempie szybszym niż poprzednio. To oznaka postępu.
Po takim ćwiczeniu dobrze jest poruszać szczęką, poziewać, wziąć parę głębszych oddechów aby rozluźnić układ mowy. Jeśli dalej masz siłę, zmień rytm i powtórz wszystko jeszcze raz. W ten sposób nabierasz precyzji i szybkie tempo stopniowo przestaje być takie straszne i możesz się w nim lepiej orientować.
Docelowo, zacznij tworzyć własne rytmy i się nimi bawić. Jeśli nie wiesz jakich pętli perkusyjnych użyć, zacznij od propozycji na naukabeatbox.pl. Miłej zabawy!