Kim są Pentatonix?
Na Pentatonix natknąłem się przygotowując się do występów z chórem gospel w pod koniec tego roku. Grupa a cappella (czyli grająca muzykę wokalną, bez podkładów) wykonuje popowe hiciory… nic specjalnego – takie były moje pierwsze wrażenia. Kiedy jeszcze doczytałem, że poznali się dzień przed występem w jakimś amerykańskim talent show, no cóż. Mocno zyskują przy poznaniu!
Przy bliższym zapoznaniu się z Pentatonix, okazuje się, że ich aranżacje typowych popowych numerów (Beyonce, Justin, Britney i cała ferajna) to mocne remixy oryginalnych numerów. Grupa świetnie śpiewa, a biorąc pod uwagę doskonale nagrany i wykonany beatbox – świetnie to wszystko brzmi. Po prostu. Są również niesamowicie płodni artystycznie, wypuszczają mnóstwo mini-teledysków ze świetnie nagranymi wokalami, a scenerią typu ‚pokój w nowoczesnym mieszkaniu’ :)
Ich beatboxer to wykształcony muzycznie wiolonczelista, mający za sobą prestiżowe koncerty klasyczne w Carnegie Hall, Kevin Olusola. Przeczytaj wywiad z Kevinem, beatboxerem z grupy Pentatonix (po angielsku). Zobacz co Kevin wyprawia z pianistą, kiedy razem grają Bacha z nut (!).